W ramach spotkań Klubu Podróżnika, w naszej bibliotece, Włodzimierz Oleksy opowiadał o swoich pieszych pielgrzymkach do Rzymu. Spotkanie miało miejsce we wtorek, 27 października br. Uczestnicy prezentacji wysłuchali opowieści o trudach samotnej wędrówki, napotykanych po drodze ludziach, którzy oferowali nocleg czy posiłek i radości z osobistych spotkań z Ojcem Świętym. Po raz pierwszy pan Włodzimierz przeszedł pieszo z Polski do Rzymu, mając osiemnaście lat, jeszcze, jako uczeń technikum. Idąc przez Czechosłowację, Austrię i Włochy, miał wrażenie jakby znalazł się w innym świecie: kolorowym, ze sklepami pełnymi towarów, w odróżnieniu od Polski, w której wszystkiego brakowało. Po 33 dniach pielgrzymowania, 1 marca 1981 r. spotkał się z Ojcem Świętym w Castel Gandolfo. Wtedy też otrzymał pamiątkowy wpis Papieża do dzienniczka pielgrzyma. Do dziś pamięta wielkie wzruszenie i ciepłe słowa Ojca Świętego, ale też Jego humor, kiedy zapytał: „Czy teraz na wagary chodzi się do Watykanu”? W 1996 r. pojechał do Rzymu, będąc już burmistrzem Muszyny, z delegacją samorządowców Województwa Małopolskiego. Pielgrzymi wręczyli Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II Tytuł Honorowego Małopolanina, jako Najwybitniejszemu w dziejach Polakowi rodem z Małopolski. Na drugą, pieszą pielgrzymkę pan Włodzimierz udał się w Roku Jubileuszowym – 2000. Jan Paweł II spotkał się z nim 11 października na placu Św. Piotra. Po raz trzeci szedł do Rzymu 42 dni, na kanonizację papieża, która odbyła się 27 kwietnia 2014 r. Wcześniej uczestniczył też w pogrzebie Papieża 9 kwietnia 2005 r. i uroczystości beatyfikacyjnej 1 maja 2011 r.
Włodzimierz Oleksy pielgrzymował pieszo do innych, znanych miejsc kultu w Europie: Fatimy i Santiago de Compostela. Ta podróż zajęła mu 100 dni. W przyszłości zamierza pójść do Ojca Pio do San Giovani Rotundo, ale marzy o pielgrzymce pieszej do…Jerozolimy, oczywiście wtedy kiedy będzie to możliwe ze względów bezpieczeństwa.
Opowieść pielgrzyma bardzo zainteresowała słuchaczy, którzy zadając różne pytania, chcieli dowiedzieć się jak najwięcej szczegółów, dotyczących przygotowań, wyposażenia czy osobistych refleksji. „Udając się na tak długą pielgrzymkę, trzeba za sobą zostawić wszystko, swój świat, codzienne sprawy. Taka samotna wędrówka uczy pokory wobec życia, a także pewnej hierarchii wartości, tego, że najważniejsze jest być niż mieć” – odpowiadał pytany.
Włodzimierz Oleksy pochodzi z Oświęcimia, mieszka w Powroźniku, jest radnym Powiatu Nowosądeckiego, w latach 1996- 2002 pełnił funkcję burmistrza Muszyny.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w Twojej przeglądarce.