Czy potrzeba dużo wyobraźni żeby ze zwykłej plastikowej butelki, kilku szyszek oraz plasteliny powstał jeż? Na sobotnich warsztatach, które odbyły się 1 października w filii na Czarnym Potoku, przekonaliśmy się że małym artystom na pewno jej nie brak . Powstały nie tylko piękne jeżyki, ale i inne zwierzaki. Każdy inny, niepowtarzalny i wyjątkowy. Jak zwykle nie zabrakło również czytania. Tym razem była to przesympatyczna opowieść Wandy Chotomskiej pt. "Przygody Jeża spod miasta Zgierza".