W piątek  28 sierpnia,  odbyło się kolejne spotkanie Klubu Podróżnika,. Gościem popołudnia była młoda miłośniczka podróży, kryniczanka Anna Bobak, która zaprezentowała swoje fotografie i wrażenia z wyprawy do Peru. Slajdowisko dostarczyło uczestnikom spotkania wielu niezapomnianych wrażeń, a także przybliżyło historię, zwyczaje i kulturę tego niezwykłego, południowoamerykańskiego kraju.  Pani Ania przedstawiła Peru jako kraj bogaty i niezwykle różnorodny, zarówno pod względem krajobrazu, jak i kultury zamieszkujących go ludzi. Różnorodność tę można było zobaczyć na prezentowanych zdjęciach, na których uwiecznione zostały piękne krajobrazy pustynne, górskie i nadmorskie oraz najwspanialsze zabytki i ślady wymarłych cywilizacji, jak też współczesne życie mieszkańców Peru.

 W środę, 19 sierpnia, w czytelni biblioteki na deptaku odbyło się drugie wakacyjne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Tematem rozmowy była książka „Matki sławnych ludzi”, w której zaprezentowane zostały sylwetki kilkudziesięciu kobiet, które wydały na świat znanych odkrywców, polityków i artystów, takich jak: Winston Churchil, Elżbieta I, Józef Stalin, Charlie Chaplin, czy Jane Austen. Klubowicze ocenili książkę dość krytycznie. Podkreślali, że biogramy były krótkie i zdawkowe, wręcz encyklopedyczne. Brak w nich było ciekawostek i historii, które uczyniłyby z książki wciągającą lekturę. W zamian czytelnicy otrzymali suche fakty i zdawkowe życiorysy. Uczestnicy spotkania uznali, że publikacja byłaby ciekawsza, gdyby zawarta w niej została mniejsza liczba biogramów, za to staranniej opracowanych i napisanych barwniejszym językiem.

 We wtorek, 18 sierpnia, w czytelni biblioteki na deptaku odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla młodzieży, którego tematem była powieść Henninga Mankella „Podróż na koniec świata”.

Nie wszystkim uczestnikom spotkania podobała się historia piętnastoletniego Joela, który wraz z ojcem wyrusza do Sztokholmu w poszukiwaniu utraconej w dzieciństwie matki. Niektórzy klubowicze uznali fabułę książki za nudną i przewidywalną. Tymczasem kilka osób, które doceniły utwór Mankella, stwierdziło, że prosty, zwięzły język powieści, pozbawiony zbyt dużej ilości pobocznych wątków, jest jej zdecydowanym atutem. Część uczestników podkreślała także, że historia Joela jest wciągająca i bliska czytelnikowi właśnie dlatego, że tak naprawdę mogłaby przydarzyć się każdemu młodemu człowiekowi.